W dyskusji o rozwoju energetyki jądrowej pojawia się propozycja budowy małych (do 300 MW) lub średnich (do 700 MW) reaktorów jądrowych. Wady i zalety takich reaktorów przedstawia Bertrand Barré, emerytowany profesor francuskiego Państwowego Instytutu Nauk i Technik Jądrowych (INSTN), były dyrektor ds. reaktorów jądrowych w Komisji Energii Atomowej i Alternatywnych Źródeł Energii (CEA).
Pierwszy energetyczny reaktor jądrowy (Obnińsk, ZSRR, 1954) posiadał moc 5 MWe. Uruchomiona w 1956 roku przez królową Elżbietę II, elektrownia w Calder Hall składała się z 4 bloków o mocy 60 MWe każdy. Dwa lata później, tę samą moc miał reaktor z Shippingport, przodek dzisiejszych reaktorów wodnych ciśnieniowych. Od tego momentu, nastąpiła szybka eskalacja mocy: 125 MWe, 300 MWe, 600 MWe, 900 MWe... do tego stopnia, że w 1974 roku, amerykańska instytucja nadzoru nad bezpieczeństwem ustaliła tymczasowo dopuszczalny limit mocy cieplnej na 4000 MW (około 1300 MWe) dla reaktorów energetycznych w Stanach Zjednoczonych.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.