Jeszcze tylko nieliczne domy w województwie pomorskim czekają na przywrócenie dostaw prądu. W piątek rano zasilania nie miało kilkadziesiąt miejscowości; linie energetyczne uszkodził wiatr, który silnie wiał w nocy i nad ranem.
Prądu nie miała też przez jakiś czas część mieszkańców gdańskich osiedli Kokoszki, Szadółki i Jasień. Rzeczniczka prasowa firmy Energa-Operator Alina Geniusz-Siuchnińska wyjaśniła jednak PAP, że był to efekt awarii, która nie ma nic wspólnego z silnym wiatrem. Dostawy energii już przywrócono.
W piątek rano - z powodu awarii spowodowanych silnym wiatrem, energii elektrycznej nie mieli mieszkańcy kilkudziesięciu miejscowości w Pomorskiem, głównie w rejonie Lęborka i Starogardu Gdańskiego, a ale też w okolicach Kartuz, Wejherowa i Słupska.
Od północy straż pożarna odnotowała w województwie około 40 interwencji związanych ze skutkami silnego wiatru. Najczęściej trzeba było uprzątnąć połamane gałęzie czy drzewa, które utrudniały komunikację. W jednym przypadku - w miejscowości Połczyno w rejonie Pucka - drogę tarasowały elementy blaszanego garażu.