Polscy negocjatorzy wywiedli w pole speców Komisji Europejskiej

Polscy negocjatorzy wywiedli w pole speców Komisji Europejskiej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Niemal do samego końca siedmioletniego okresu przejściowego Polska będzie mogła dawać elektrowniom węglowym prawie 70 proc. darmowych zezwoleń na emisję CO2 - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Na szczycie w Brukseli polskiemu rządowi udało się wywalczyć korzystną zmianę w unijnym pakiecie energetyczno-klimatycznym. Polskie elektrownie nie będą musiały kupować już od 2013 r. wszystkich swoich zezwoleń na emisję CO2. Podobnie jak inne biedniejsze kraje Unii dostaliśmy okres przejściowy: obowiązek kupna 100 proc. zezwoleń będzie wprowadzany etapami, od 2013 r. do 2020 r. W pierwszym roku derogacji aż 70 proc. zezwoleń będzie za darmo. Potem ich liczba ma być stopniowo ograniczana. I słowo "stopniowo" jest tu absolutnie kluczowe.

Ekspertom Komisji Europejskiej wydawało się do tej pory, że ta stopniowość będzie oznaczała np. 60 proc. darmowych w 2015 r., 40 proc. darmowych w 2016 i tak dalej aż do zera w 2020 r.

Tak jednak nie będzie! W ostatnich minutach negocjacji polskim negocjatorom udało się zmodyfikować zapis, dyskretnie wyrzucając procenty. Była przysłowiowa za pięć dwunasta, więc prowadzący obrady szczytu Francuzi się na to zgodzili.

- A ponieważ w Unii Europejskiej nie ma oficjalnej definicji słowa "stopniowo", my będziemy mogli ograniczać liczbę darmowych procentów np. tylko o 1 proc. rocznie, wszem wobec mówiąc, że tak właśnie rozumiemy "stopniowość". I w ten sposób aż do 2018 r., kiedy przewidziana jest rewizja zapisów dyrektywy, będziemy mogli dawać elektrowniom co najmniej 64 proc. darmowych zezwoleń - mówi ze śmiechem jeden z polskich negocjatorów proszący o zachowanie anonimowości.

Rząd nie pozwoli jednak polskim firmom energetycznym na nadużywanie tego prezentu. Bo teoretycznie jest możliwe, że np. taka grupa jak PGE albo Enea zechcą skupić się na zyskach ze sprzedaży w Europie swoich darmowych zezwoleń, pomijając modernizację i rozbudowę elektrowni. Takie rzeczy już się w innych krajach Unii Europejskiej zdarzały w latach 2005-06, czyli krótko po premierze Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (ETS). Wówczas kilka rządów rozdało swoim elektrowniom węglowych darmowe zezwolenia na emisję CO2. A firmy je sprzedały, nadymając swoje księgowe zyski (za to nie inwestując ani eurocenta w modernizację). Wówczas te zyski nazwano "windfall profits", co można swobodnie przetłumaczyć jako "nieoczekiwany zysk".

- W Polsce ich nie będzie. Zabronimy elektrowniom handlu darmowymi zezwoleniami na emisję CO2, bo ustalenia ze szczytu w Brukseli dają nam taką możliwość. Chcemy odebrać elektrowniom pokusę "windfall profits" - mówi "Gazecie Wyborczej" wiceminister gospodarki Marcin Korolec.

To oznacza, że elektrowniom węglowym będzie łatwiej, ale od modernizacji nie uciekną. Bo tylko tak będą mogły w widoczny sposób powiększyć swoje zyski. Wyliczenia są proste: obecnie przeciętna elektrownia węglowa w Polsce musi wyemitować ok. 950 kg węgla, żeby wyprodukować 1 megawatogodzinę energii elektrycznej. Gdyby jednak przestawiła się na najnowsze, dostępne już obecnie technologie, to emisja spadłaby do 750 kg CO2 za 1 MWh. I w tym przypadku otrzymane od państwa 64-70 proc. darmowych zezwoleń - obliczonych na podstawie historycznych emisji zakładu - w całości pokryłoby jej potrzeby. Czyli mówiąc wprost, taka elektrownia w ogóle nie musiałaby płacić za zezwolenia na emisje. Co najmniej do 2018 r.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polscy negocjatorzy wywiedli w pole speców Komisji Europejskiej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!