Będzie jak w PRL? Powrócą stopnie zasilania? Grozi nam, że w ciągu pięciu lat może zabraknąć Polsce prądu - wynika z raportu przygotowywanego w Ministerstwie Gospodarki.
Wysoki wzrost gospodarczy powoduje, że zużycie energii rośnie o 3-4 proc. rocznie. - Tylko w Warszawie zużycie prądu w latach 2005-07 wzrosło o 20 proc. - mówi rozmówca "Gazety" w jednej z firm energetycznych. - Niedługo przestaniemy nadążać z produkcją.
Sektor energetyczny jest dziś pod kontrolą państwa. Pieniędzy na inwestycje brakuje. - Szukanie funduszy na elektrownię Łagisze w Będzinie trwało aż trzy lata - mówi "Gazecie" rozmówca z Południowego Koncernu Energetycznego.
W Polsce powstają teraz jeszcze dwie elektrownie: Pątnów II i Bełchatów II. Według rządowych planów do 2025 roku powinniśmy produkować dodatkowo 15 tys. MW energii. Potrzeba na to około 80 miliardów złotych. - Powinniśmy budować jedną elektrownię rocznie - uważa prof. Władysław Mielczarski, unijny koordynator ds. połączeń sieci energetycznych między Polską a Litwą i Polską a Niemcami.
Rząd planuje pozyskać fundusze na budowę elektrowni z prywatyzacji. Kilka dni temu zakończył konsolidację firm energetycznych. Powstały cztery koncerny. Mniejszościowe pakiety akcji mają być sprzedane na giełdzie. Jednak łączenie firm się opóźniło, bo rząd nie mógł porozumieć się ze związkami. Emisja akcji zatem się przesunie. Wiceminister skarbu Michał Krupiński zapewnia, że pierwszy koncern - Energetyka Centrum - będzie gotów do wejścia na giełdę jeszcze pod koniec tego roku lub na początku 2008 - czytamy w "Gazecie".
- Jeśli prywatyzacja się uda, będą pieniądze na budowę dodatkowych elektrowni. Jeśli nie, groźba braku prądu stanie się realna - uważa prof. Mielczarski. Wówczas problem będzie trzeba rozwiązać, zwiększając import energii. - Komisja Europejska naciska na rozwijanie rynku energii elektrycznej - mówi Mielczarski. - Dziś jesteśmy trzecim w Europie eksporterem energii. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy przez kilka lat ją importowali, budowali nowe elektrownie i za jakiś czas znów zaczęli eksportować.
Zobacz także:
Oszczędzajmy energię bo może jej brakować
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska bez prądu za 5 lat