- Już 50 ha upraw niektórych roślin energetycznych lub hodowla stada liczącego blisko tysiąc świń wystarczy do zapewnienia odpowiedniej ilości paliwa do zasilania lokalnej biogazowni. Polski rolnik ma realną szansę na wejście w rolę aktywnego gracza na rynku energetycznym - wyjaśniał Grzegorz Sawicki, doradca ministra rolnictwa.
Podczas konferencji w Nowakach zorganizowanej przez opolski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa G. Sawicki wyjaśniał, że osoby zainteresowane rozwojem energetyki na obszarach wiejskich, powinny przede wszystkim skupić się na rozwoju małych siłowni produkujących ciepło i prąd, zlokalizowanych blisko gospodarstw rolnych, które zapewnią niezbędną ilość paliwa. To również dobre rozwiązanie dla samorządów, które mogą wykorzystać lokalne źródła energii do oświetlania i ogrzewania obiektów gminnych, czy nawet ogrzewania całych wsi.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.