Za pół roku Polska obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej. Nasz cel numer jeden: bezpieczeństwo energetyczne. Kolejne ważne zadanie naszej prezydencji to storpedowanie planów planów dalszego ograniczania emisji dwutlenku węgla - wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej".
O tym, że prezydencję można skutecznie wykorzystać do własnych interesów, pokazuje przykład Francji, która w sześć miesięcy przeforsowała pakiet energetyczno-klimatyczny. Rada UE przyjęła nowe uregulowania na 20 dni przed końcem przewodnictwa Francji - pisze "Dziennik Gazeta Prawna" w obszernej, wtorkowej publikacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Powalczymy z UE o energetykę