Premier sprawujących unijne przewodnictwo Czech Mirek Topolanek powiedział w środę w Parlamencie Europejskim, że kryzys gazowy między Rosją a Ukrainą nie został jeszcze zakończony, a odpowiedzialne zań są obie strony.
"Kryzys się nie zakończył" - dodał.
Premier Czech, zaapelował w środę w Strasburgu o opracowanie planu "nowego bezpieczeństwa energetycznego" UE, zakładającego większe wykorzystywanie przez 27 państw alternatywnych źródeł energii.
Topolanek wezwał Unię Europejską, by ponownie rozważyła koncepcję tworzenia rezerw gazu i ropy, mających wystarczyć na 120 dni. Alternatywą dla takiego planu - powiedział - byłyby przede wszystkim inne źródła energii, w tym energia jądrowa.
Priorytetowym zadaniem UE - podkreślił Topolanek - powinna stać się budowa gazociągu, którym gaz z rejonu Morza Kaspijskiego byłby przesyłany przez Turcję do Europy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Premier Czech: kryzys gazowy się nie zakończył, winne obie strony