Bezpieczeństwo energetyczne to sprawa nie tylko gospodarki, musi ona łączyć w zespole interdyscyplinarnym ludzi różnych resortów, abyśmy mieli "gruntowną wiedzę na temat gazu, ropy, prądu" - powiedział w piątek dziennikarzom premier Donald Tusk.
Premier podkreślił, że w zespole, w którym zasiada Waldemar Pawlak, są także przedstawiciele m.in. służb specjalnych, MSZ oraz fachowcy od energetyki. Zdaniem wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, bardzo dobrze się stało, że premier osobiście zaangażował się w kwestie bezpieczeństwa energetycznego. "To pokazuje, jak wysoką rangę przykłada obecny rząd, w porównaniu z poprzednim, do sprawy bezpieczeństwa energetycznego" - zaznaczył.
Jak dodał, bezpieczeństwo energetyczne jest ważne nie tylko w aspekcie krajowym, ale także międzynarodowym. "Taka decyzja (o powołaniu zespołu - PAP) to wzmocnienie polityczne i nadanie większej rangi tak ważnej sprawie jak bezpieczeństwo energetyczne" - powiedział Pawlak PAP.
Do zadań zespołu należy m.in. podejmowanie działań pomocniczych w zakresie: opracowania programu polityki bezpieczeństwa energetycznego państwa; koordynowania działań organów administracji rządowej podejmowanych w zakresie polityki bezpieczeństwa energetycznego, przedstawiania inicjatyw dotyczących polityki bezpieczeństwa energetycznego.
W skład Zespołu wchodzą: premier - jako przewodniczący, minister Gospodarki - jako wiceprzewodniczący, oraz ministrowie: finansów, infrastruktury, skarbu państwa, MSWiA, MSZ, środowiska, sekretarz Kolegium do Spraw Służb Specjalnych oraz główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw bezpieczeństwa energetycznego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Premier o zespole ds. bezpieczeństwa energetycznego