Martin Roman zarabia na obrocie akcjami CEZ-u. Tymczasem czeskie Ministerstwo Pracy chce zamienić posiadane aktywa firmy Prazska Energetika na papiery giełdowego giganta.
Powtórzyła się zatem sytuacja z początku stycznia tego roku. Wtedy prezes Roman stał się posiadaczem 300 tys. opcji na zakup akcji CEZ-u, płacąc za nie również po 139 koron za sztukę. Akcje koncernu na początku roku sprzedawał jednak po cenie o ponad 200 koron wyższej niż ostatnio.
Tymczasem - jak informuje cytowany przez "Parkiet" praski dziennik ekonomiczny "Hospodarske Noviny" - w akcjonariacie CEZ-u szykują się kolejne zamiany. Czeskie Ministerstwo Pracy i Spraw Socjalnych chce zamienić posiadany pakiet 15 proc. walorów firmy Prazska Energetika na papiery giełdowego giganta.
Według doniesień czeskiej gazety parytet wymiany miałby wynieść 100 akcji PRE za 403 walorów CEZ-u. Oznaczałoby to, że jeden papier praskiej spółki energetycznej jest wart tylko 5 tys. koron (680 zł). Na giełdzie w Pradze aktualny kurs przedsiębiorstwa wynosi 6,2 tys. koron, (844 zł) jednak papierami praktycznie się nie handluje. Wczoraj kurs CEZ-u w Pradze, jak i w Warszawie spadł po około 0,4 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes CEZ zarabia na akcjach