Energa jest w wyjątkowej sytuacji jeśli chodzi o zdolność pozyskania pieniędzy na inwestycje. Instytucjom, które udzielą nam finansowania, nie musimy udowadniać, że uda się sprzedać produkt, czyli energię elektryczną lub usługi dystrybucyjne - mówi Mirosław Bieliński, prezes zarządu Energi
- Dokładne dane będą dziesiątego sierpnia, jednak wyniki za pierwszych pięć miesięcy pozwalają zakładać optymistyczny scenariusz. Zysk netto wyniósł ponad 365 mln zł, co oznacza, iż jest już na poziomie 85 procent wyniku za cały 2009 r. Jeśli uda się utrzymać tę tendencję wzrostową, Energa ma szansę zakończyć ten rok zyskiem przekraczającym 500 mln zł. Spodziewamy się również kilkudziesięcioprocentowego wzrostu wyniku EBIDTA. W ubiegłym roku wartość EBITDA przekroczyła 1 mld złotych, w tym roku może wynieść ponad 1,5 mld zł. Założenia te wynikają z fundamentalnych zmian, jakie zaszły w grupie w ostatnich latach. Wyhamowaliśmy wzrost kosztów, tam gdzie było to konieczne, zmniejszyliśmy je, ale nadal pozostaje jeszcze wiele do zrobienia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Energi o szczegółach strategicznych inwestycji