Jeśli chodzi o bariery administracyjno-prawne, są one zdecydowanie większe na rynku gazu niż na rynku energii elektrycznej. Działamy na obu, więc mamy możliwość porównania - mówi Mariusz Caliński, prezes Grupy Duon.
- Na rynku gazu największym obostrzeniem jest ustawa o zapasach magazynowych, która znacznie zwiększa koszty firm chcących importować gaz. Mamy też do czynienia z rozporządzeniem dywersyfikacyjnym, o którym od wielu lat mówi się, że jest do zmiany, ale wciąż nie zostało zmienione. Dzisiaj import dużych ilości gazu przez wirtualny rewers Mallnow podlega dywersyfikacji, co oznacza, że w naszym systemie gazowym nie można go zdywersyfikować importem z jakiegokolwiek innego kierunku. W zasadzie podważa to cały sens importu, bo wszczynane jest postępowanie przez Urząd Regulacji Energetyki, argumentujący, że to gaz de facto rosyjski. Nawet w sytuacji kryzysowej spółki obrotu, takie jak nasza, będą się głęboko zastanawiać, czy importować przez Mallnow w obawie przed obowiązkiem dywersyfikacyjnym i karami - ocenia Mariusz Caliński.
Grupa Duon znalazła się w gronie laureatów tegorocznej edycji wyróżnienia Nowy Impuls przyznawanego przez Nowy Przemysł. Czytaj więcej
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.