Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite oświadczyła w środę, że jej kraj będzie się domagał od Unii Europejskiej dalszego wsparcia finansowego w celu zwiększenia niezależności energetycznej Litwy.
Litwa w traktacie akcesyjnym UE zobowiązała się, że do końca 2009 roku zamknie drugi i ostatni blok ignalińskiej siłowni z reaktorem typu czarnobylskiego.
Pierwszy reaktor siłowni wyłączono 31 grudnia 2004 roku, a drugi zostanie wyłączony 31 grudnia bieżącego roku.
Obecnie elektrownia w Ignalinie dostarcza ok. 80 proc. energii elektrycznej zużywanej w kraju. W związku z wyłączaniem siłowni liczba osób zatrudnionych w elektrowni w przyszłym roku zostanie zmniejszona z obecnych 2700 do 1900. Część pracowników będzie jednak zatrudniona przy zabezpieczaniu strefy promieniotwórczej, co potrwa 20 lat.
Całkowite zamknięcie elektrowni w Ignalinie może mieć poważne skutki dla gospodarki kraju - zdaniem ekonomistów spowoduje spadek produktu krajowego brutto o 1,3 proc. i wzrost cen energii elektrycznej o jedną trzecią. Litwa będzie eksportować energię z Rosji, gdyż tylko z Rosją ma łącza energetyczne.
Dlatego też Litwie bardzo zależy na budowie nowych łącz energetycznych z Zachodem. Do 2016 roku ma być gotowy podwodny kabel energetyczny łączący Litwę ze Szwecją.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezydent Litwy o bezpieczeństwie energetycznym