Oceny skutków reformy EU ETS są często przesadzone dlatego, że zapomina się, iż państwo ma narzędzia równoważenia skutków wzrostu kosztów CO2, a więc i wzrostu cen energii elektrycznej – mówi prof. Władysław Mielczarski, Politechnika Łódzka.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prof. Mielczarski: oceny skutków reformy EU ETS są często przesadzone