- Polska gospodarka znalazła się w trudnej sytuacji. Potrzeba oceny tego, jak limity będą rzutowały na wzrost cen energii - mówi wnp.pl prof. Jan Szyszko, minister ochrony środowiska w rządzie Jarosława Kaczyńskiego
Prof. Jan Szyszko: No cóż, Polska otrzymała 208,5 mln ton emisji, tymczasem zapotrzebowanie jest znacznie większe. Uważamy, i dlatego złożyliśmy protest do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, że w algorytm, który został przyjęty dla całej Europy, zostały wstawione dane, które krzywdziły Polskę. Do takich danych należał np. rok bazowy 2005 mówiący ile Polska wyemitowała zanieczyszczeń do atmosfery. Tymczasem był to rok stosunkowo ciepły. Drugim wskaźnikiem bardzo mocno decydującym o limicie przyznanym Polsce był wskaźnik planowanego wzrostu PKB.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prof. Szyszko: skrzywdzono nas w sprawie limitów CO2