Prokuratorzy badają kontrakty sponsorskie, jakie koncern Energa zawarł z pomorskimi klubami sportowymi.
Dariusz Różycki, Prokurator Okręgowy: Badamy, czy działania byłego kierownictwa koncernu związane z tą firmą nie naraziły go na straty. Poprosiliśmy też Energę o dokumentację związaną ze sponsoringiem klubów.
Energa w 2006 r. zawarła z firmą Czarny Tulipan dwie umowy - na milion i pół miliona złotych netto. W zamian firma miała m.in. opracować i ujednolicić znaki firmowe koncernu.Przedstawiciele firmy Czarny Tulipan przyznali też, że dla klubów sportowych sponsorowanych przez Energę "zaprojektowali ubiory dla zawodników". Prokuratorzy chcą wiedzieć, na czym miałyby polegać usługi świadczone Enerdze. Czy wydatki, które poczynił koncern są zgodne z umową? Czy umowa została zawarta zgodnie z wewnętrznymi przepisami Energi?
W minionych kilku latach Energa sponsorowała kilka pomorskich klubów sportowych. W 2007 r. m.in. 2 mln zł na klub Stoczniowiec. Część tych pieniędzy trafiła potem do firmy Czarny Tulipan - pisze "Gazeta".
Wedługj szefa Czarnego Tulipana Konrada Węglewskiego firma przygotowała obszerną strategię dla klubu.