Protesty w Indiach przeciwko przerwom w dostawach prądu

Protesty w Indiach przeciwko przerwom w dostawach prądu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Powtarzające się przerwy w dostawach prądu w północnych Indiach doprowadziły do kolejnych protestów i blokowania dróg przez tłumy, domagające się lepszego zaopatrzenia w prąd - podała w środę indyjska policja.

Rozwijające się Indie nie nadążają z budową nowych elektrowni. Przerwy w zaopatrzeniu w prąd często trwają pół dnia lub dłużej. Daje się to we znaki zwłaszcza wiosną i latem, kiedy temperatury w północnych Indiach przekraczają 40 stopni Celsjusza - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Frustracja przerodziła się ostatnio w protesty, a nawet wybuchy przemocy. Do największych niepokojów doszło w Uttar Pradeś, jednym z najbiedniejszych i najgorzej rządzonych stanów Indii.

W środę tłumy drugi dzień z rzędu blokowały tam drogi, domagając się lepszego zaopatrzenia w prąd w Allahabadzie i okolicach tego miasta. Niedawno prąd wyłączono tam na 18 godzin - informuje dziennik.

W przemysłowym mieście Kanpur prądu w ostatnich dniach nie ma przez niemal dwie trzecie doby. Do protestu kilkuset mieszkańców, maszerujących pod dom dyrektora lokalnej elektrowni, dołączył nawet wiceminister spraw wewnętrznych Prakash Jaiswal, wybrany do parlamentu właśnie z tego okręgu.

Protestujący w Kanpurze we wtorek urządzili dyrektorowi pod jego dobrze oświetlonym domem koncert - bębniąc oraz śpiewając hymny religijne i piosenki z filmów.

W położonym niedaleko Delhi Gurgaonie, który stał się centrum outsourcingowym, ponad 30 napastników wdarło się we wtorek do biura spółki energetycznej i pobiło kilku pracowników. Kiedy zjawiła się policja, napastnicy rzucili się do ucieczki; jednego z nich aresztowano.

Także we wtorek mieszkańcy biednej dzielnicy Delhi obrzucili kamieniami lokalne biuro spółki energetycznej. W mieście Sonebhadra tłum wdarł się do biur państwowych zakładów i wyłączył klimatyzatory, domagając się, by urzędnicy męczyli się w upale - tak samo jak większość mieszkańców - czytamy w "GW".

W Uttar Pradeś w najcieplejszych miesiącach lata potrzeba niemal 6500 megawatów elektryczności, podczas gdy podaż wynosi 5400 megawatów - poinformował Manoj Duggal z władz stanowych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!