Przemysł daje stabilność gospodarce. Trzeba go w Europie odbudować

Przemysł daje stabilność gospodarce. Trzeba go w Europie odbudować
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej musi być motorem rozwoju gospodarczego, a nie utrudniać go. Potrzebna jest dyskusja jak wzmocnić tkankę industrialną Europy. Przemysł to coś, co daje poczucie stabilności - powiedział prezydent RP Bronisław Komorowski podczas krakowskiej konferencji Gospodarczy Trójkąt Weimarski poświęconej polityce przemysłowej Unii Europejskiej.

W sesji plenarnej uczestniczyli obok prezydenta Komorowskiego także wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, wicekanclerz Republiki Federalnej Niemiec, minister gospodarki i technologii Sigmar Gabriel oraz Arnaud Montebourg, minister odnowy produkcji Francji. Wnioski płynące z wystąpień polityków są jasne: Europa musi zostać zreindustrializowana, konieczna jest współpraca, a część pomysłów dotyczących regulacji szkodzi i powinna zostać poddana rewizji.

- W UE konieczna jest dyskusja, jak osiągnąć cele ochrony środowiska, ale z równoczesnym zagwarantowaniem możliwości funkcjonowania przemysłu. Uzasadnione jest świadome działanie na rzecz korekty polityki europejskiej wobec przemysłu. Dziś wiemy że cofnięcie się z industrializacją było błędem - powiedział prezydent Komorowski.

Jako przykład podał sytuację krajów Unii w obliczu kryzysu finansowego 2008-2009 roku. Te państwa, które mają silny przemysł, jak Niemcy, Szwecja i Austria, kryzys przetrwały dość dobrze i szybko z niego wyszły. Dużo ciężej odchorowały zamieszanie na rynku finansowym Wielka Brytania, Irlandia i Cypr. Ale te kraje w znacznej części zrezygnowały z przemysłu i postawiły na finanse oraz usługi.

- A przemysł to jest coś, co daje poczucie stabilności, miejsca pracy. Przemysł ma to do siebie, że tak łatwo się poza granice go nie wywiezie - powiedział prezydent Komorowski.



Jak przyznał wicepremier Piechociński "przemija postać naszego świata".

- Europa nie znajduje sposobu na sprostanie wyzwaniom, jakie się pojawiają. Tymczasem ważne jest, aby pokazać, że idea wspólnej Europy się nie zużyła - powiedział wicepremier. - Musimy zadać sobie pytanie, co się stało, że inni wychodzą z kryzysu a my mówimy o przyszłości z obawami? Co stało się w UE, że nie jesteśmy liderem wśród miejsc dla lokowania inwestycji?

Jego zdaniem można połączyć niskoemisyjność z przyjaznymi cenami energii.

Wicekanclerz Sigmar Gabriel zauważył, że 10-15 lat temu mówienie o potrzebie reindustrializacji byłoby postrzegane jako coś niedorzecznego.

- Około 2000 roku mówiono o starej i nowej ekonomii. Chemia, stal, czy cement miały się nie liczyć. To miało być domeną Chin i innych krajów, my mieliśmy badać i rozwijać nowe technologie. I co się stało? Te kraje, które zrezygnowały ze "starego" przemysłu, nie zawsze sobie radzą. Tymczasem utracić przemysł było łatwo, ale powrócić do niego jest ciężko - powiedział Gabriel.

Jego zdaniem nie możemy popełnić błędu sprzed 10-15 lat. - Reindustrialziację trzeba powiązać z rozwojem innych branż. Stąd też potrzeba debaty klimatycznej - zauważył wicekanclerz - Trójkąt Weimarski ma być mocnym centrum nowoczesnego przemysłu w Europie. Rozpoczętą debatę musimy kontynuować rozmawiając o tym, jak wydawać pieniądze na atrakcyjne inwestycje w przemyśle..

Także minister Arnaud Montebourg zgodził się z koniecznością zwiększenia znaczenia przemysłu w gospodarce UE. Zauważył, że przydałoby się zmniejszyć liczbę regulacji, a możliwości pomocy państwa w UE powinny być podobne do tych, jakie stosują inne kraje.

- Co my robimy dla naszego przemysłu? U nas ostra kontrola pomocy ze strony państwa, tymczasem w USA i Chinach tego nie ma a w gospodarkę zasila się ogromnymi kwotami pieniędzy. W innych krajach doping (przemysłu - red.), w UE kajdanki - powiedział Montebourg. - Mechanizmy wsparcia dla przemysłów energochłonnych muszą być zintegrowane na poziomie polityki europejskiej. Powinniśmy dążyć, aby przemysł stanowił o 20 proc. naszego bogactwa - dodał minister.

Podczas debaty głos zabrał również Janusz Lewandowski, komisarz Unii Europejskiej ds. programowania finansowego i budżetu.

- Mamy do czynienia z bardzo silnym przewartościowaniem paradygmatu rozwojowego krajów rozwiniętych. Rozmowa o reindustrializacji musi jednak uwzględniać to, o jaką reindustrializację, jakimi metodami prowadzoną, nam chodzi. Nasza centralna część Europy przeżyła bowiem przymusową industrializację podporządkowaną nie ekonomii, lecz potrzebom militarnym Związku radzieckiego - zauważył.

Konferencję Gospodarczy Trójkąt Weimarski w Krakowie przygotowała Grupa PTWP z inicjatywy Kancelarii Prezydenta RP.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Przemysł daje stabilność gospodarce. Trzeba go w Europie odbudować

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!