PSE Operator sam zbuduje elektrownie

PSE Operator sam zbuduje elektrownie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

PSE Operator chce zbudować kilka lokalnych rezerwowych źródeł produkcji energii elektrycznej o łącznej mocy 600 MW. Byłby to pierwszy przypadek w Europie, że operator sam buduje źródła mocy.

Krajowy system elektroenergetyczny nadal dysponuje nadwyżkami nad szczytowym zapotrzebowaniem na moc, ale ten margines bezpieczeństwa stale się zmniejsza. Jeszcze w 2006 roku nadwyżka mocy nad zapotrzebowaniem wynosiła około 5,3 tys. MW, w 2007 roku spadła do około 4,6 tys. MW, a w pierwszych miesiącach tego roku znowu spadła - do 2-3 tys. MW. Inwestycje w nowe moce zaczął więc rozważać PSE Operator, który jako operator systemu przesyłowego teoretycznie nie powinien się zajmować produkcją energii - czytamy w "Gazecie Prawnej".

- Chcemy sami, może jeszcze w tym roku, wybudować kilka niewielkich gazowych rezerwowych źródeł mocy. Byłby to pierwszy przypadek w Europie, że operator sam buduje źródła mocy, w sumie ok. 600 MW - mówi w dzienniku Stefania Kasprzyk, prezes zarządu PSE Operator.

Te 600 MW to wcale nie jest mało, bo w przybliżeniu taką mocą dysponuje np. elektrownia Ostrołęka. Projektowane źródła miałyby stanowić częściową alternatywę dla elektrowni węglowych, które są przestarzałe i coraz bardziej awaryjne.

Realizacja projektu PSE Operator może pomóc, ale na trwałe nie zażegna widma kryzysu energetycznego, który wisi nad Polską. Od 2003 do 2007 roku popyt na energię elektryczną wzrósł o prawie 10 proc. i jak tak będzie nadal to zrównoważenie popytu i podaży stanie się niemożliwe, bo producenci energii prawie nic nie budują.

- W ciągu najbliższych czterech lat do użytkowania oddane zostaną trzy nowe jednostki - Pątnów II, Łagisza, Bełchatów II - o łącznej mocy 1753 MW. W tym samym okresie wycofanych z użytkowania zostanie 440 MW mocy. Przyrost podaży netto wyniesie więc zaledwie 1313 MW - mówi w "GP" Janusz Bil, dyrektor ds. regulacji i rozwoju rynku w Vattenfall Poland.

Inwestycje w nowe moce zapowiadają wprawdzie wszystkie polskie grupy energetyczne, rozważa je RWE Stoen i CEZ, a Vattenfall chce w tym roku wybrać lokalizację, ale plany to nie inwestycje. - Szacuje się, że mniej niż połowa z ogłaszanych projektów budowy nowych mocy jest rzeczywiście realizowana - mówi w dzienniku Piotr Piela, partner Ernst & Young.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PSE Operator sam zbuduje elektrownie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!