Fiaskiem skończyły się w czwartek 30 października rozmowy ostatniej szansy w resorcie gospodarki w sprawie budowy ostatniego spornego odcinka linii elektroenergetycznej.
W czwartek w obecności wiceministra Adama Szejnfelda obie strony próbowały po raz ostatni dojść do porozumienia, czyli uzgodnić, jakim śladem powinna iść linia wielonapięciowa. Nie udało się. - Dalsze rozmowy z gminą Kórnik będziemy prowadzić na drodze sądowej - mówi Dariusz Chomka, rzecznik PSE.
Jak pisze "Gazeta" spór ciągnie się od kilku lat. - Nie możemy dłużej tego przeciągać. Ponosimy olbrzymie straty - mówi Dariusz Chomka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PSE podaje Kórnik do sądu