W świetle projektu ustawy pozycja OSD na rynku podmiotów oferujących infrastrukturę ładowania będzie uprzywilejowana. W związku z tym proponujemy, żeby OSD pełniący rolę operatora infrastruktury sporządzał cennik opłat za udostępnienie ogólnodostępnych punktów ładowania uwzględniający nakłady, jakie poniósłby inny podmiot budujący tego typu infrastrukturę - mówi Rafał Czyżewski, prezes zarządu Greenway Infrastructure Poland.
Kilka dni temu upłynął termin składania, w ramach konsultacji publicznych, uwag do projektu ustawy o rozwoju elektromobilności i paliw alternatywnych. Co wdrożenie tej ustawy w wersji przedstawionej do konsultacji oznaczałoby dla dynamiki budowy infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych?
- Po pierwsze trzeba docenić wysiłki Ministerstwa Energii, że powstał projekt, który definiuje ramy rozwoju infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych. To unikalne podejście w naszej części Europy.
Odnosząc się do pytania, to wydaje się, że zaproponowana w projekcie ustawy procedura planowania mająca prowadzić do budowy publicznej infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych jest na tyle czasochłonna, że jej zastosowanie nie pozwoli na rozpoczęcie inwestycji w ogólnodostępne punkty ładowania przed 2020 rokiem w istotnej skali. Tym samym uniemożliwi realizację celów związanych z rozwojem elektromobilności określonych w Planie Rozwoju Elektromobilności.
Z drugiej strony, kształt zaproponowanych regulacji w dłuższej perspektywie pozwoli na równomierny rozwój infrastruktury ładowania i powiązanej z nią infrastruktury elektroenergetycznej. Jest to niewątpliwie istotny walor projektu ustawy.
W dalszej części wywiadu:
- Jak przyspieszyć budowę infrastruktury ładowania samochodów?
- Czy autostradowe MOP-y to dobra lokalizacja?
- Jakie ryzyka niesie przypisanie OSD kluczowej roli w planowaniu rozwoju infrastruktury?
- Czy spełnią się prognozy wzrostu liczby samochodów elektrycznych w Polsce?