- Reforma strukturalna EU ETS, czyli tzw. "market stability reserve" jest na pewno najgorszym elementem pakietu 2030, bo ewidentnie jej celem jest wywołanie wzrostu cen CO2.(…) Ta propozycja legislacyjna pojawiła się na prośbę europejskich, a nie polskich firm energetycznych - mówi Monika Morawiecka, dyrektor Departamentu Strategii PGE Polska Grupa Energetyczna, członek Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Reforma EU ETS - czy tylko dla zwiększenia cen CO2?