Podział uprawnień do emisji CO2 na lata 2008-2012 między poszczególne branże będzie w podobnym układzie procentowym jak w poprzednim okresie, ale ze zmianami wynikającymi z negocjacji - zapowiedział minister środowiska Jan Szyszko.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Producentów Cementu zwracali uwagę, że dotychczasowa formuła tego podziału jest niesprawiedliwa, bo nie uwzględnia historycznych dokonań poszczególnych branż w ograniczaniu emisji.
Zdaniem obecnych na seminarium przedsiębiorców, w takich branżach jak przemysł cementowy, wapienniczy czy szklarski, nie ma już absolutnie żadnych rezerw na dalsze ograniczanie limitów emisji CO2.
Większość z nich przekonuje, że takie rezerwy ma natomiast branża energetyczna i to w tutaj powinno się szukać oszczędności przy podziale uprawnień.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rezerwy emisji CO2 tkwią w energetyce