Produkcja energii w Unii Europejskiej spada (w przeciwieństwie do pozostałej części świata), a jednocześnie rośnie zależność energetyczna UE, rozumiana jako zależność od importu nośników energii. M.in. takie wnioski płyną z najnowszego małego rocznika statystycznego Komisji Europejskiej, poświęconego sektorowi energetycznemu UE (EU Energy in Figures – Statistical Pocketbook 2016).
UE jako całość systematycznie zwiększa import paliw kopalnych, w tym węgla kamiennego, ropy i gazu.
Według danych z tego opracowania produkcja energii na świecie w latach 1995-2014 wzrosła z 9263 do 13805 Mtoe (milionów ton ekwiwalentu ropy naftowej). Znacząco zwiększyła się w tym okresie we wszystkich częściach świata, za wyjątkiem właśnie Unii Europejskiej, gdzie zmniejszyła się z 966 do 775 Mtoe. Dla porównania: w USA produkcja energii w tych latach podwyższyła się z 1659 do 2912 Mtoe, a w Chinach – z 1064 do 2593 Mtoe.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rośnie zależność Unii Europejskiej od importu nośników energii