Jak dowiedział się dziennik "Polska", rosyjski rząd wybrał już trzy miejsca, w których mają stanąć nowe bloki energetyczne. Wszystkie znajdują się w pobliżu miasta i rzeki Nieman w odległości ok. 100 km od granicy z Polską.
Jak czytamy w dzienniku dla Polski to potrójne zagrożenie.
Po pierwsze, zagrożone jest bezpieczeństwo ekologiczne regionu. Po drugie, tą inwestycją Rosja dąży do uzależnienia Europy także od energii elektrycznej pochodzącej z atomu. Będzie ona tańsza, bo Rosja nie ponosi dodatkowych kosztów w postaci licencji na emisję gazów przemysłowych. Po trzecie, projekt uderza w rodzącą się solidarność energetyczną krajów członkowskich Unii - wylicza dziennik "Polska".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosyjskie elektrownie atomowe staną przy polskiej granicy