- Apel o wsparcie na Jasnej Górze nie łamał prawa, bo przepisy dopuszczają takie zbiórki na forum skupienia religijnego, ale w każdym innym przypadku, żeby zorganizować zbiórkę pieniędzy, potrzebna jest zgoda ministerstwa - uważa MSWiA.
Związana z Radiem Maryja posłanka PiS Anna Sobecka na falach rozgłośni Rydzyka zupełnie inaczej przedstawia całą sprawę.
- W wolnej Polsce wolni ludzie mogą zbierać pieniądze na co im się podoba - mówi.
Zbiórka pieniędzy na prowadzenie badań geotermalnych to nie jedyny problem o. Rydzyka. Okazuje się, że koncesja na odwierty wydana za rządów PiS jest już nieważna. Fundacja otrzymała ją w kwietniu 2006 r. na 2 lata. Dlatego nawet jeśli ojcu Rydzykowi uda się uzbierać pieniądze, to i tak nie może dalej działać na własną rękę.
- Niezależnie od źródeł finansowania na taką działalność potrzebna jest koncesja na prowadzenie badań geologicznych. Zasoby naturalne należą bowiem do państwa - mówi wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski.
Zobacz także wcześniejszy materiał wnp.pl: Rydzyk apeluje o wsparcie toruńskiej geotermii
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rydzyk nie złamał prawa, wzywając do zbiórki