Rynek energii: Potrzeba prawdziwej konkurencji

Rynek energii: Potrzeba prawdziwej konkurencji
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Uwolnienie rynku energii dla odbiorców indywidualnych, choć może początkowo doprowadzić do wzrostu cen energii, będzie dla odbiorców korzystne – przekonywano podczas dyskusji "Rynek energii - punkt widzenia odbiorcy. Raport o polskim rynku energii" podczas Forum Zmieniamy Polski Przemysł.

Andrzej Olszewski, prezes zarządu TNS OBOP przedstawił wyniku raport "Świadomość energetyczna Polaków", na potrzeby którego przeprowadzono 619 wywiadów, który został zrealizowany w ramach kampanii "Polska Efektywna Energetycznie" na zlecenie miesięcznika Nowy Przemysł.

Zobacz: Raport "Świadomość energetyczna Polaków"

Z raportu wynika, że Polacy są w umiarkowanym stopniu zadowoleni z obecnego sprzedawcy energii - zaledwie 8 proc. ankietowanych jest bardzo zadowolonych a 48 proc. raczej zadowolonych. Bardzo niezadowolonych ze swojego sprzedawcy jest 4 proc. a 11 proc. raczej niezadowolonych.

Większość badanych (58 proc.) jest świadomych swojego prawa do zmiany sprzedawcy energii elektrycznej, 33 proc. nie wie, czy takie prawo posiada a 8 proc. jest przekonanych, że takiego prawa nie posiada.

Głównym czynnikiem (66 proc. wskazań), który mógłby skłonić Polaków do zmiany sprzedawcy jest chęć obniżenia rachunków za energię. Przeciętna deklarowana wysokość miesięcznego rachunku za energię elektryczną wynosi około 140 zł. Respondenci, którzy byliby skłonni zmienić obecnego dostawcę energii ze względu na niższą cenę średnio oczekują, że ich miesięczny rachunek zmniejszy się o ok. 45 zł, czyli blisko jedną trzecią mniej niż obecnie. Około 14 proc. badanych oczekuje, że cena będzie niższa o więcej niż 50 zł., a 37 proc., że rachunek miesięcznie będzie niższy o mniej niż 30 zł.

- Rynek energii elektrycznej jest wciąż rynkiem, gdzie pozycja odbiorców jest znacznie słabsza niż pozycja klientów na innych rynkach. Przedsiębiorstwa energetyczne wciąż nie są zorientowane na potrzeby odbiorców – mówiła Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel - prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Jej zdaniem uwolnienie cen energii dla odbiorców indywidualnych przeprowadzone w nieodpowiednim czasie może doprowadzić do dużych wzrostów cen energii, tak jak to było kilka lat temu w przypadku odbiorców komercyjnych.

- Realna konkurencja nie istnieje. Obecny model nie jest modelem docelowym, jaki powinien obowiązywać po uwolnieniu rynku – dodała.

W ocenie prezes UOKIK niezbędne jest zabezpieczenie tzw. odbiorców wrażliwych (których nie stać na zapłacenie rachunków za energię po podwyżkach cen energii), a dalsza konsolidacja sektora energetycznego jest niewskazana.

Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) komentując badania świadomości odbiorców energii, przeprowadzone przez TNS OBOP, stwierdził, że oczekiwania wysokiej obniżki cen energii przy zmianie sprzedawców (do 45 zł. miesięcznie) jest typowe dla młodych, rozwijających się rynków. Podkreślił ważną rolę edukacji odbiorców, zwłaszcza indywidualnych i małych firm, dotyczącą ich praw na rynku energii.

Henryk Kaliś, przewodniczący Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu oraz pełnomocnik zarządu ds. Zarządzania Energią Elektryczną i Pomiarami w ZGH Bolesław, komentując wskazaną w badaniach TNS OBOP nieczytelność rachunków przyznał, że mogłaby być ona dużo większa, ponieważ połowy pozycji jakie mogły by być, na obecnych rachunkach nie ma.

Przypomniał, że jest wiele pozycji co roku podwyższających końcową cenę energii, jak tzw. kolorowe obowiązki, czyli zakup energii m.in. z odnawialnych źródeł energii.
Andrzej Zielaskowski, dyrektor handlowy Centrum Energetyki PCC Rokita i zastępca przewodniczącego Forum OEEiG ocenia, że rosnąca ilość zmian sprzedawcy energii to nie efekt zainteresowania odbiorców ale także w dużej mierze aktywności firm energetycznych, które podbierają sobie klientów. Coraz więcej sprzedawców energii podejmuje aktywne działania (jak np. akwizytorzy czy oferty telefoniczne) w celu pozyskania nowych klientów.

Także Andrzej Zielaskowski zwraca uwagę na kłopoty przemysłu energochłonnego, gdzie ceny energii stanowią nawet 25-30 proc. kosztów działalności. Przy znaczących podwyżkach cen energii produkcja tych przedsiębiorstw może być trudna do utrzymania.

- Budżet państwa jest oczywiście ważny ale trzeba myśleć także o przedsiębiorstwach, które płacą podatki i dają zatrudnienie tysiącom pracowników – podkreśla Andrzej Zielaskowski.

Andrzej Czerwiński, poseł Platformy Obywatelskiej i przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki przypomina, że kilka lat temu były spore obawy przez rozwiązaniem kontraktów długoterminowych na zakup energii (KDT), wprowadzeniu zasady TPA i tzw. obliga giełdowego.

- Widać, że obawy te były przesadzone i że były to dobre rozwiązania. Podobnie będzie z pełnym uwolnieniem rynku energii, ono również przeniesie duże korzyści – mówi Andrzej Czerwiński.

Maciej Owczarek, prezes Enea SA zwraca uwagę, że akcjonariusze firm energetycznych rozliczają zarządy z wyniku finansowego, a obecnie firmy te dopłacają do klientów indywidualnych. Ocenia, że sprzedawcy energii zachowują się jak Janosik – odbierają przemysłowym odbiorcom energii i dają odbiorcom indywidualnym.

- Nie wyobrażam sobie spadków cen dla odbiorców indywidualnych o 45 zł miesięcznie, to jest niemożliwe. Ceny energii w najbliższych latach będą rosły – podkreśla prezes Owczarek.

Jego zdaniem pełne uwolnienie rynku, z zapewnieniem ochrony potrzebujących, doprowadzi do tego, że odbiorcy będą mogli wybierać oferty w zależności do swoich profili i potrzeb.

Przemysław Chryc z GDF Suez przypomina, że wiele składników cen energii jest niezależnych od sprzedawców, jak obowiązki zakupu kolorowej energii i akcyza. Jego zdaniem system sprzedaży energii powinien być uproszczony, można tu zastosować wzorce obowiązujące już w kilku innych krajach Unii Europejskiej.

Podkreśla, że w prawidłowym funkcjonowaniu rynku energii bardzo ważna jest rola Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD), w tym ich faktyczna niezależność i niewspieranie niektórych sprzedawców.

Grzegorz Onichimowski, prezes Towarowej Giełdy Energii stwierdza, że nie wiadomo, czy sprzedawcy energii dokładają do sprzedaży energii odbiorcom końcowym czy nie. Przypomina prognozy mówiące, że cena energii od 2013 r. wzrośnie do ok. 300 zł. Za jedną MWh, ponieważ trzeba będzie do niej doliczyć koszty uprawnień do emisji CO2. Przypomina, że obecnie można kupić energię na lata 2013-14 w paśmie już za ok. 217-218 zł za 1 MWh. Dlatego można domniemywać, że ceny uprawnień do emisji CO2 już były wliczone do ceny energii, choć fiermy energetyczne dostawały je za darmo.

Prezes TGE spodziewa się, że po uwolnieniu rynku dla odbiorców indywidualnych pojawi się wiele firm oferujących łączną sprzedaż wielu produktów jak energia elektryczna, gaz, telewizja czy telefon. Będą one miały przewagę nad firmami dostarczającymi tylko jeden produkt.

Marek Kulesa, dyrektor biura Towarzystwa Obrotu Energią (TOE) wskazuje, że na rachunkach za energię w sposób bardziej czytelny powinny być pokazane koszty samej energii oraz koszty przesyłu i dystrybucji.

Także w jego ocenie miesięczne oszczędności zmiany sprzedawcy w wys. 45 zł są niemożliwe. Ocenia, że przy rocznej opłacie za samą energię w wys. ok. 1200 zł. można uzyskać obniżenie rachunku o ok. 50-100 zł rocznie.

Marek Kulesa podkreśla, że rozwojowi rynku energii pomogłoby znacznie przyjęcie wspólnego dla wszystkich sprzedawców energii i OSD wzorca tzw. umowy kompleksowej (na sprzedaż i dostawę energii).

Korzystne będzie także wprowadzenie tzw. inteligentnych liczników, pozwalających odbiorcom rozliczać się za faktycznie zużytą ilość energii a nie za prognozy.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rynek energii: Potrzeba prawdziwej konkurencji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!