W piątek 8 grudnia Sejm zakończył prace nad ustawą o rynku mocy, która czeka teraz na podpis prezydenta Andrzeja Dudy. Według analizy Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi przyjęta regulacja – wbrew pierwotnym intencjom Ministerstwa Energii – pomoże przetrwać, ale nie rozwinąć się tradycyjnej energetyce. W efekcie dostosowywania mechanizmu do wymogów prawa unijnego uległ on istotnym zmianom.
- W ustawie nie ma planowanych wcześniej koszyków aukcyjnych, czyli każdy zwycięzca aukcji – niezależnie od wieku instalacji – będzie dostarczać moc w tej samej cenie.
- To oznacza, że mechanizm będzie atrakcyjny w pierwszej kolejności dla najtańszych, istniejących już źródeł.
- Brak koszyków znacznie wzmaga ryzyko inwestycji w kolejne nowe bloki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rynek mocy przyhamuje budowę nowych elektrowni?