Rząd ma już bat na energetyków

Rząd ma już bat na energetyków
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki dostanie prawo zmuszenia państwowych gigantów energetycznych do sprzedaży prądu na giełdzie - zdecydował resort gospodarki.

W środę odbyło się drugie spotkanie rządu z firmami energetycznymi. Strony wymieniły poglądy, ale do porozumienia nie doszło, wydawało się, że negocjacje będą się ciągnąć długo. Ale jak pisze "Gazeta Wyborcza" resort gospodarki już przyszykował firmom niespodziankę. Do rozmów doszło, bo rząd jest zaniepokojony skalą podwyżek prądu dla firm. W tym roku ceny wzrosły o prawie 30 proc. Stawki dla gospodarstw domowych także rosną, ale znacznie mniej, bo są wciąż zatwierdzane przez URE.

W 2009 r. ceny dla firm znowu wzrosną o 30 proc. lub nawet więcej. Skarżą się zarówno wielcy odbiorcy, huty i fabryki, jak i małe firmy, np. piekarnie, bo prąd do chlebowych pieców to największy składnik ceny pieczywa. Narzekają nie tylko na wysokie ceny, ale i na brak konkurencji. Teoretycznie bowiem każdy może zmienić sobie dostawcę energii na tańszego, ale w praktyce jest to trudne, bo dostawcy często nie chcą zawierać umów z nowymi klientami.

Propozycja zmuszenia elektrowni do sprzedaży prądu przez giełdę, gdzie ceny byłyby bardziej przejrzyste, pojawiła się po raz pierwszy w rządowym pakiecie antykryzysowym, który premier Donald Tusk ogłosił dwa tygodnie temu. Zaraz potem zaczęły się negocjacje z energetykami. Firmy tłumaczyły, że muszą podnosić ceny prądu, bo rosną ceny węgla, trzeba płacić za prawa do emisji CO2 i znacznie droższą energię odnawialną, a przede wszystkim inwestować w nowe elektrownie, bez których za kilka lat zabraknie w Polsce energii.

Tymczasem już kilka dni temu rząd podjął decyzję - pisze 'Gazeta Wyborcza". W projekcie zmian w prawie energetycznym, który w ciągu kilku tygodni powinien trafić na posiedzenie rządu, pojawił się nowy przepis. Daje on prawo prezesowi URE do zmuszenia skonsolidowanych państwowych elektrowni do sprzedaży całości lub części prądu przez giełdę lub na przetargu. Ma to zapewnić "publiczny, równy dostęp do energii elektrycznej". Prywatne elektrownie miałyby prawo sprzedawać energię, jak chcą.

Dwie najważniejsze państwowe firmy energetyczne Tauron i Polska Grupa Energetyczna nie chciały na razie komentować pomysłu resortu - pisze "Gazeta".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rząd ma już bat na energetyków

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!