Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Musimy szybciej zwiększyć niezależność energetyczną. Energetyka jądrowa to dobre rozwiązanie - uważa premier naszych południowych sąsiadów Robert Fico.
Władze w Bratysławie zastanawiały się nawet nad ponownym uruchomieniem zamykanej właśnie elektrowni jądrowej w Jaslowskich Bohunicach. Oznaczałoby to złamanie traktatu akcesyjnego. Słowacja wstępując do UE zgodziła się zamknąć przestarzała elektrownię w Jaslowskich Bohunicach.
- Teraz możemy ocenić, że zbyt mało zrobiono w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju - przyznaje szef słowackiego rządu.
Słowacja w znacznym stopniu zwróciła się na energetykę gazową. Tymczasem przy zaledwie 2 proc. udziale dostaw gazu z innego niż rosyjskiego kierunku każde zamieszanie na linii dostaw powoduje na Słowacji poważne perturbacje. Co więcej w ciągu kilka lat gaz zdrożał Az o 600 proc.!
Zdaniem obecnego rządu konieczne jest więc przyspieszenie prac nad rozbudową energetyki atomowej.
Urzędnicy chcą aby do 2015 roku Słowacja miała całkowicie odnowioną siłownię w Mohowcach (nowe bloki), a prace nad kolejnym zakładem były już znacznie zaawansowane.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Słowacja chce szybciej atomówek