Sonel płaci za opcje

Sonel płaci za opcje
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Producent mierników negocjuje z bankiem zmianę umów opcyjnych. I walczy o eksport na Zachód.

Po publikacji raportu za czwarty kwartał Krzysztof Wieczorkowski, szef Sonelu, ze spokojem patrzy na 2009 r. - Zeszły rok był rekordowy pod względem wyników. Na dodatek nie mamy żadnych kredytów ani problemów z płynnością - chwali się w "Pulsie Biznesu" prezes producenta mierników.

Przyznaje jednak, że pewnym kłopotem są opcje walutowe, które Sonel zawarł w zeszłym roku. Na koniec 2008 r. ich ujemna wycena wynosiła 2,66 mln zł, a dziś jest o "kilkaset" tysięcy złotych większa (szacunki prezesa). Firma uiszcza płatności wynikające z umów opcyjnych. Z raportu kwartalnego wynika, że przekazuje do banku 220 tys. EUR miesięcznie, a to więcej, niż wynoszą jej wpływy walutowe.

Sonel szacuje, że w zeszłym roku na zrealizowanych transakcjach opcyjnych zanotował miał około 400 tys. zł straty. W bieżącym kwartale, kiedy złoty dalej się osłabia, będzie to prawie 500 tys. zł (szacunek z raportu za IV kw.). - Rozmawiamy z bankiem o zrestrukturyzowaniu tych płatności, a finansiści wydają się zainteresowani polubownym rozwiązaniem sprawy. Na tym etapie negocjacji nie zamierzamy występować w tej sprawie do sądu - deklaruje w "PB" prezes .

Jednocześnie zarząd szuka dla firmy nowych rynków zbytu.

— Dramatycznie spadła sprzedaż na Wschodzie, przede wszystkim na Ukrainie. Postaramy się zastąpić ten kierunek eksportem do Europy Zachodniej i na inne rynki zagraniczne, jednak nie da się tego szybko zrobić — wyjaśnia Krzysztof Wieczorkowski.

Mimo to prezes nie traci nadziei. Przekonuje, że ma atuty. Po pierwsze, wprowadził do oferty nowe mierniki, z których część zostanie wyprodukowana w Azji, co powinno znacznie poprawić marże. Po drugie, słaby złoty pozwala mu na stosowanie agresywnej polityki cenowej za granicą.

— Ale bądźmy realistami. Wszyscy klienci boją się kryzysu i wolą ciąć wydatki, niż je zwiększać — mówi Krzysztof Wieczorkowski.

Dlatego Sonel sam też oszczędza, gdzie się da.

— Optymalizujemy wydatki, tniemy koszty stałe. Ponadto, w związku z nieco mniejszą sprzedażą w pierwszych dwóch miesiącach roku, dostosowujemy moce produkcyjne do obecnego popytu. Dlatego 3 proc. załogi zostało zwolnione. Dalsze zwolnienia to jednak ostateczność — zapewnia Krzysztof Wieczorkowski.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!