Węgiel miał, ma i będzie miał w polskiej energetyce podstawowe znaczenie. Dzisiaj odpowiada za 52 proc. krajowego zapotrzebowania na energię pierwotną. To się będzie zmieniać, ale węgiel będzie nadal odpowiadać za największą część miksu energetycznego. Zakładamy, że może stanowić jedną trzecią bilansu energetycznego kraju i to już w 2035 r. - mówi Anna Nemś, wiceminister gospodarki, w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
- To wynika przede wszystkim z ich wieku. Wyłączane będą głównie elektrownie opalane węglem kamiennym. Sądzę, że będą stanowić ok. 80 proc. wszystkich bloków, które trzeba będzie wyłączyć do 2030 r.
Więcej na ten temat w poniedziałkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Spadek udziału węgla w energetyce o ok. 20 punktów proc. w 20 lat