Wprowadzenie obliga giełdowego na poziomie minimum 35 proc. i niższych stawek na TGE postuluje Grupa Tauron. Tomasz Lender, wiceprezes Tauron Sprzedaż powiedział PAP, że pozostawienie rynku w obecnym stanie niesie za sobą szereg zagrożeń, szczególnie dla klientów.
Według niego obniżona płynność na TGE jest przede wszystkim zagrożeniem dla klientów końcowych. - Nie będą oni mieli wiarygodnego indeksu giełdowego, przez co ich koszty wytworzenia produktów i usług mogą być zawyżone i mniej konkurencyjne. Po drugie, oznacza to potencjalne podwyższenie kosztów wyceny i kosztów energii dla dużych przedsiębiorców przemysłowych, kupujących nie po 5 MW produktu pasmowego rocznie, a po 50-100 MW, ponieważ taki wolumen ciężko będzie zakupić na TGE przy tak małej płynności. Jest to także problem dla mniejszych podmiotów, np. odbiorców komunalnych - powiedział PAP Lender.
Dodał, że mała płynność rynku to również możliwość spekulacji i sztucznego zawyżania/zaniżania ceny. "Wiarygodny indeks to niezbędny instrument do planowania kosztów wszystkich firm, które zamierzają realizować inwestycje krótkoterminowe czyli np. modernizacje. Muszą wiedzieć, jakie środki będą w stanie uzyskać ze zmodernizowanych źródeł, żeby podjąć decyzję o takiej inwestycji" - powiedział.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tauron: konieczne jest wyższe obligo giełdowe