Negocjacje w sprawie irańskiego programu atomowego toczą się dalej, mimo że o północy z wtorku na środę minął termin zawarcia wstępnego porozumienia z Teheranem - poinformowały w Lozannie źródła dyplomatyczne UE.
Od blisko tygodnia przedstawiciele USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Rosji i Chin starają się tam przełamać impas w rokowaniach, których celem jest pozbawienie Iranu zdolności wyprodukowania broni jądrowej w zamian za złagodzenie obciążających jego gospodarkę sankcji.
Zarówno przedstawiciele sześciu mocarstw, jak i Iranu przypominają, że rzeczywistym ostatecznym terminem sfinalizowania rokowań jest dopiero 30 czerwca.
Występując we wtorek w Berlinie u boku kanclerz Angeli Merkel, prezydent Francji Francois Hollande oświadczył, iż brak jakiegokolwiek porozumienia z Iranem byłby lepszy niż porozumienie złe.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu wyraził we wtorek ponownie przekonanie, że negocjowane w Lozannie porozumienie nie zagwarantuje bezpieczeństwa państwa żydowskiego, gdyż da Iranowi możliwość uzyskania w ciągu mniej niż roku zdolności zbudowania broni jądrowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Termin minął, ale negocjacje z Iranem toczą się dalej