Jeśli Unia Europejska chce skutecznie rywalizować z innymi potęgami gospodarczymi świata to nie może wyłącznie tylko na siebie nakładać ograniczeń. Wówczas bowiem nie będzie konkurencyjna - zgodzili się uczestnicy panelu poświęconego Polityce Energetycznej Unii Europejskiej, będącego częścią Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
- Dokument pokazuje kilka głównych kierunków strategicznych łącznie z potrzebnym pakietem legislacyjnym. To m.in.: poprawa efektywności energetycznej, wzrost bezpieczeństwa energetycznego, dywersyfikacja, konkurencyjne rynki, wpływ na środowisko – powiedziała wiceminister.
Jak zaznaczyła polityka energetyczna Polski jest spójna z polityką energetyczną UE.
- Do dobrze, że ten dokument jest. Bez niego planowanie rozwoju gospodarczego kraju byłoby niezmiernie trudne. Wyrażam obawy, że polityka energetyczna Polski nader często się zmienia i jest niestabilna. Treść dokumentu oceniam za pozytywną – powiedział Janusz Steinhoff były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.
Według Mirosława Dobruta, wiceprezesa PGNiG, dobrze, że w dokumencie znalazły się odniesienia do branży gazowej. – Trudno sobie wyobrazić, aby w takim dokumencie nie było o niej wzmianki. Pamiętajmy, że znaczenie branży gazowej będzie rosło. Choćby z powodu ograniczeń związanych z emisją gazów szkodliwych dla środowiska – podkreślił wiceprezes Dobrut.
Zdaniem Pawła Olechnowicza, prezesa Grupy Lotos, wciąż dużo czasu poświęca się planom, które w przyszłości nie są realizowane. Na szczęście, jak podkreślał Olechnowicz, branża naftowa jest i w Polsce i w Europie bezpieczna. To znaczy dobrze działa rynek.
Europejski Kongres Gospodarczy 2009 (EEC 2009) to największa impreza biznesowa w Europie Środkowej. W ciągu trzech dni (15-17 kwietnia) w ponad 20 panelach tematycznych weźmie udział około 3000 gości, wśród nich najważniejsze postaci polityki, biznesu i nauki. Najświeższe informacje z Kongresu publikujemy na stronie eec2009.wnp.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unia powinna współpracować w zakresie energetyki