Przy każdej z planowanych i przygotowywanych już do budowy elektrowni węglowych trzeba wygospodarować teren na tzw. instalację CCS służącą do wychwytywania dwutlenku węgla i umożliwiającą jego magazynowanie pod ziemią - zakłada nowy pomysł Brukseli, o którym dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Jako przykład kłopotów, jakie może przysporzyć koncepcja budowy CCS, "Rz" pokazuje pilotażowy projekt przygotowywany przez Polską Grupę Energetyczną w Elektrowni Bełchatów. Jego koszty to prawie 2,5 mld zł i nawet dotychczasowe dofinansowanie z funduszy UE, pokrywające jedną trzecią wydatków, nie wystarczy PGE. Zarząd firmy w najbliższych tygodniach wystąpi z wnioskiem o kolejne wsparcie – ok. 180 mln euro – tym razem z funduszu NER 300 (środki w tym programie pochodzić będą ze sprzedaży 300 mln uprawnień do emisji dwutlenku węgla).
Jak podkreśla dziennik problem polega na tym, że choć CCS to dobry sposób na ograniczenie emisji CO2, to jest zbyt kosztowny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unia szykuje kolejny cios dla energetycznych inwestycji w Polsce?