Wspólna polityka energetyczna to korzyści dla całej unijnej gospodarki. Pod warunkiem determinacji i konsekwencji w realizowaniu jej założeń - pisze dla "Nowego Przemysłu" Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
Jako członkowie Unii Europejskiej jesteśmy w światowej awangardzie tych, którzy troszczą się o stan środowiska naturalnego, którzy walczą z przyczynami ocieplania się klimatu. Odpowiedzialnie realizujemy trudny program ochrony atmosfery, w tym redukcji emisji CO2, ponosząc - tu myślę szczególnie o Polsce - wysokie, nierównomiernie pomiędzy państwa członkowskie rozłożone koszty. To efekt zróżnicowania miksów energetycznych w poszczególnych krajach UE.
III Pakiet energetyczny i tzw. Pakiet zimowy określają w UE zarówno świadomie przyjęte ograniczenia, jak i reguły budowy zintegrowanego, europejskiego, konkurencyjnego rynku energii elektrycznej i gazu. Funkcjonowanie tych rynków to potencjalny atut mogący być źródłem przewag europejskich gospodarek i firm w globalnym współzawodnictwie.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "Unia wskazuje jak obejść reguły, które sama stanowi"