Przynajmniej o miesiąc opóźnią się nowe unijne dyrektywy w sprawie energetyki odnawialnej i redukcji emisji CO2 - przyznała Komisja Europejska.
Nowe dyrektywy mają doprowadzić m.in. do tego, że w 2020 r. aż 20 proc. całej energii zużywanej w UE będzie pochodzić z odnawialnych źródeł. Okazało się jednak, że trudno jest tak podzielić "narodowe limity" energii odnawialnej, by zsumowały się do 20-proc. udziału w bilansie energetycznym. Poważne wątpliwości zgłaszała w tej sprawie także Polska - przypomniała "GW".
Komisja Europejska zapewnia jednak oficjalnie, że powodem opóźnienia dyrektyw jest chęć poczekania na wyniki ONZ-owskiej konferencji ws. zmian klimatycznych, która odbędzie się na indonezyjskiej wyspie Bali na początku grudnia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unijne dyrektywy energetyczne opóźnione