Prezes URE Marek Woszczyk oświadczył, że dobiegają końca prace nad uruchomieniem od początku przyszłego roku usługi operacyjnej rezerwy mocy, czyli utrzymywania przez wytwórców - za odpowiednią opłatą - rezerwy mocy wytwórczych.
Woszczyk wyjaśnił, że rynek mocy to - z definicji - wynagradzanie za utrzymywanie w systemie pewnego poziomu dostępnej mocy za odpowiednią opłatą. Ma to gwarantować m.in. bezpieczeństwo dostaw. Woszczyk dodał, że jest zdecydowanym zwolennikiem wdrażania takiego rynku zarówno w Polsce jak i w Europie. Prezes URE zaznaczył, że w Europie wolny rynek energii nigdy w pełni nie zadziałał z powodów "interferencji politycznych".
Dodał, że widzi związane z rynkiem mocy pewne ograniczenia konkurencji, wynikające z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa systemu i innowacyjności źródeł, ale jednak jest jego zwolennikiem. Zauważył też, że KE we wrześniu ma nakreślić reguły interwencji na rynku energii elektrycznej w zakresie koncepcji rynku mocy.
Prezes PSE Henryk Majchrzak podkreślił, że ostatnie dane wskazują jednoznacznie, że od roku 2016 Polska będzie się borykać z niedoborem mocy. Powodem jest konieczność wycofywania starych bloków w momencie, gdy nowe nie są jeszcze gotowe. W jego ocenie, proponowane przez URE rozwiązanie wraz z innym, nad którym pracuje PSE - zimną rezerwą mocy - powinno pozwolić przetrwać te lata.
Majchrzak podkreślił, że przetarg na utrzymywanie zimnej rezerwy - czyli utrzymywanie za opłatą wyłączonych bloków - trwa. Majchrzak dodał, że ważnym elementem bezpieczeństwa energetycznego jest inteligentne dopuszczanie na rynek źródeł niestabilnych, czyli odnawialnych (OZE).
Wicepremier Janusz Piechociński zadeklarował zaś, że na poziomie rządu uzgodniono, że w ustawie o OZE źródła te będą wspierane na poziomie inwestycji i budowy, natomiast ich dalsze funkcjonowanie powinno się odbywać na warunkach "maksymalnie rynkowych". Piechociński dodał, że rząd chce, by tzw. duży trójpak energetyczny, zawierający ustawę o OZE, trafił do podpisu prezydenta jeszcze przed końcem roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: URE i PSE wprowadzą już od 2014 r. elementy rynku mocy