Vattenfall może zapłacić nawet 600 milionów złotych kary za to, że samowolnie podniósł ceny prądu. URE nakaże też szwedzkiemu koncernowi przygotowanie nowego cennika. Jest więc szansa na to, że bezprawnie podniesione ceny energii zostaną obniżone.
Urząd nie może zmusić dostawcy do anulowania cennika, ale może żądać przygotowania nowych taryf i wprowadzenia ich dopiero po zaakceptowaniu podwyżek przez regulatora.
Od stycznia prąd sprzedawany prywatnym odbiorcom przez Vattenfall, według wyliczeń spółki, podrożał średnio o 13 proc. (rachunki wzrosły jedynie o 5,1 proc., ponieważ firma jednocześnie obniżyła opłaty za przesył) - informuje "Dziennik". Pozostałe 12 firm działających na polskim rynku od marca podniosło ceny od 11 do 15 proc. Jednak wcześniej URE zatwierdziło ich taryfy. Vattenfall podobnie jak stołeczny RWE Stoen wprowadził nowe ceny samowolnie, bo twierdził, że nie ma obowiązku wysyłać taryfy do akceptacji. Dlaczego? Bo zdaniem przedstawicieli szwedzkiego koncernu w 2001 r. ówczesny prezes URE uwolnił całkowicie ceny prądu dla odbiorców indywidualnych od 2008 r.
O podwyżkach wprowadzonych przez Vattenfall czytaj: Klienci Vattenfall zapłacą 8 proc. więcej za energię
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: URE ukarze Vattenfall za podwyżkę