Prezes Vattenfall, Lars G. Josefsson ustępuje. Szwedzka firma energetyczna ma w planach przedstawić w ciągu kilku tygodni nowego szefa, wynika z oficjalnego stanowiska przewodniczącego jej rady nadzorczej Larsa Westerberga.
Minister gospodarki Maud Olofsson w ostatnich dniach kilka razy zdecydowanie zaatakowała obecne kierownictwo koncernu z Josefssonem na czele, z powodu problemów z dwiema elektrowniami jądrowymi na terenie północnych Niemiec w Krümmel i Brunsbüttel i strategii energetycznej spółki.
Według Olofsson, rząd szuka „już od dawna” następcy lub następczyni na stanowisku szefa największej spółki państwowej w Szwecji. Josefsson oświadczył natomiast, że chce pozostać na stanowisku do końca swojej kadencji. Jego umowa o pracę wygasa w sierpniu 2010 r. Dodał, że zdecydowana krytyka jego działań w ostatnich dniach została oparta na „fałszywych informacjach i półprawdach".
Olofsson krytykowała bezwarunkową odpowiedzialność szwedzkiej spółki matki za wypadki, jakie miały miejsce w elektrowniach jądrowych w Krümmel i Brunsbüttel. Określiła je jako „nie do zaakceptowania”.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Vattenfall będzie miał nowego szefa