W mediach pojawiła się informacja, że w Warszawie zabraknie energii elektrycznej już 13 lipca, w niedzielę. Zdaniem Pawła Smolenia, prezesa Vattenfall Heat Poland, nie nastąpi to tak prędko, są jeszcze rezerwy mocy.
Według prezesa spółki dostarczającej ciepło mieszkańcom Warszawy, można znaleźć dla miasta dodatkową, potrzebną na chwilę obecną energię. W energetyce są moce z różnych powodów niewykorzystane i nieuwzględnione w statystykach. Nie były brane pod uwagę na przykład przez ograniczenia sieci przesyłowych.
Poza brakiem dodatkowych źródeł wytwarzania energii, Paweł Smoleń alarmuje z powodu braku potrzebnego energetyce węgla kamiennego.
- Węgla zabrakło na jesieni 2007 roku. Jego wydobycie zmalało o 7 procent. Zamówienia na węgiel dla energetyki są realizowane są tylko w 50-70 procentach. Na jesieni tego roku znów zabraknie węgla – twierdzi Paweł Smoleń.
Wypowiedzi prezesa Vattenfall Heat Poland pochodzą z przemówienia, jakie wygłosił podczas konferencji Polska 2008 – perspektywa przedsiębiorców, zorganizowanej przez PKPP „Lewiatan”.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Vattenfall: na razie energii w stolicy nie zabraknie