Kryzys zadłużeniowy i spowolnienie gospodarki światowej będą sprzyjały podjęciu krytycznej weryfikacji obecnej polityki energetyczno - klimatycznej Unii Europejskiej. To może nastąpić już w 2012 r. - mówi dr Bolesław Jankowski, wiceprezes firmy doradczej EnergSys Badania Systemowe.
Jak prognozuje Bolesław Jankowski, w większości krajów unijnych na skutek napięć budżetowych spadać będą dotacje do energetyki odnawialnej. Osłabnie presja wywierana na kraje członkowskie w zakresie realizacji celów OZE, które de facto zaczną być traktowane jako indykatywne a nie obligatoryjne. Brak konkretnych efektów na konferencji w Durbanie spowoduje odsunięcie w czasie działań związanych z zaostrzeniem celów redukcji emisji gazów cieplarnianych w EU. Unijna polityka europejska wejdzie w fazę dryfowania. Ceny uprawnień będą kształtować się na poziomie ok. 5-10 euro za tonę CO2.
- W Niemczech rozpocznie się dyskusja nad nową polityką energetyczną. Na skutek utraty pozycji Niemiec jako lidera w produkcji urządzeń na rzecz OZE zostanie zakwestionowana tamtejsza polityka energetyczna, która zakłada uzyskanie 80 proc. energii elektrycznej z OZE do roku 2050. Rozpocznie się dyskusja nad optymalnym przyszłym bilansem energii - dodaje prezes Jankowski.
Jak ocenia, w energetyce polskiej rok 2012 będzie stosunkowo spokojny. Stabilizacja cen paliw oraz uprawnień do emisji CO2 będzie działać stabilizująco na koszty wytwarzania. Ze względu na dyrektywę IED w obszarze średnich źródeł (ciepłownie i elektrociepłownie) będą podejmowane działania mające na celu przygotowanie do modernizacji lub wymiany źródeł ze zmianą technologii. Ceny energii elektrycznej nie wzrosną istotnie, m.in. na skutek silnej presji regulatora. Zostaną obniżone prognozy krajowego popytu na energię, co stanie się oficjalnym powodem przesunięcia terminu uruchomienia pierwszej elektrowni jądrowej. Zostanie uruchomiona budowa 2-3 nowych bloków węglowych. Wzrośnie zainteresowanie projektami gazowymi, ze względu na relatywnie niskie ceny gazu na rynku spotowym oraz perspektywy pozyskania gazu łupkowego w kraju.
- Ważnym tematem stanie się ochrona energochłonnych przemysłów przed wzrostem cen energii oraz niekorzystną dla nich polityką taryfową. Napięcia budżetowe postawią także na nowo problem prywatyzacji dużych firm energetycznych, wokół czego będzie się toczył ostry spór polityczny - wskazuje Bolesław Jankowski.
Podsumowując rok 2011, Bolesław Jankowski do najważniejszych wydarzeń, jakie miały wpływ na polską elektroenergetkę zalicza trzy wydarzenia: opublikowanie przez Komisję Europejską plan działania prowadzący do przejścia na konkurencyjną gospodarkę niskoemisyjną do 2050 r (tzw. Mapa drogowa 2050); decyzję o zamknięciu grupy elektrowni jądrowych w Niemczech oraz wycofanie się Vattenfalla z rynku polskiego.
- Mapa drogowa 2050 potwierdza, że proces kreowania i wdrażania polityki klimatycznej na poziomie unijnym wciąż trwa. Jeszcze nie zamilkły kontrowersje po wdrożeniu pakietu klimatyczno – energetycznego wynegocjowanego w grudniu 2008 roku, jeszcze nie doświadczyliśmy wszystkich kosztów, a pojawiają się propozycje zaostrzenia celów redukcji z obecnych 20 proc. w roku 2020 do 80 proc. w roku 2050. Cele te zostały niestety zaakceptowane przez polskich przedstawicieli na posiedzeniu Rady Europejskiej w lutym 2011 r. - ocenia Bolesław Jankowski.
Podkreśla, że impet światowych działań na rzecz redukcji emisji gazów cieplarnianych znacząco spada, nie przeszkadza to jednak forsowaniu przez KE dalszych jednostronnych, i przez to całkowicie nieskutecznych klimatycznie działań. Działania te stanowią ogromne zagrożenie dla polskiej gospodarki i budżetów domowych.
- Czy rząd polski wytrwa przy twardej postawie i zablokuje niekorzystne dla Polski ale też dla całej Unii propozycje? - zastanawia się Bolesław Jankowski.
Inne ważne wydarzenie w mijającym roku to decyzja o zamknięciu grupy elektrowni jądrowych w Niemczech. Bolesław Jankowski wskazuje, że efektem tej decyzji jest zwiększone ryzyko blackoutu w Niemczech i krajach sąsiednich, zagrożenie ciągłości dostaw energii dla południowych rejonów Niemiec, ale też Austrii, Szwajcarii, Francji i Holandii. Pojawia się konieczność znacznych inwestycji sieciowych w krajach sąsiednich, w celu poprawy bezpieczeństwa i umożliwienia współpracy z systemem niemieckim o niestabilnej generacji (wiatr, słońce). Ceny energii wzrosły w Niemczech i w krajach sąsiedzkich o ok. 10 proc.
- Skutki tej decyzji wskazują, że wprawdzie trudno jest mówić o jednym europejskim rynku energii elektrycznej, to jednak skala obecnych powiązań energetycznych sprawia, że decyzje podejmowane w jednym kraju mogą mieć dalekosiężne skutki także dla krajów sąsiedzkich - podkreśla prezes Jankowski.
Wskazuje, że tryb podjęcia i wdrożenia decyzji wskazuje z kolei, że silne kraje unijne kierują się przede wszystkim własnym interesem i nie dbają o wpływ swoich decyzji na sytuację w innych krajach. Sytuacja ta jednak zainicjowała dyskusję nad potrzebą ściślejszej koordynacji działań rozwojowych w poszczególnych krajach. Warto obserwować, czy będzie ona miała ciąg dalszy.
Do najważniejszych zdarzeń w 2011 r. wiceprezes EnergSys zalicza także wycofanie się firmy Vattenfall z rynku polskiego.
Wycofanie się każdej poważnej, skłonnej do inwestowania i długotrwałego zaangażowania w działalność energetyczną w Polsce firmy dzieje się ze szkodą dla rynku polskiego. W przypadku firmy Vattenfall warto jednak zwrócić uwagę na dodatkowy aspekt. Firma ta kreowała się na jednego z liderów w rozwoju czystych technologii węglowych. Popierała politykę klimatyczną i roztaczała wizerunek firmy przyjaznej środowisku.
- W trakcie dyskusji nad Raportem 2030, oceniającym skutki pakietu klimatyczno – energetycznego, przedstawiciele Vattenfalla wyrażali niezwykle optymistyczny pogląd nt. kosztów redukcji emisji CO2 w instalacjach CCS. Wycofanie się z rynku polskiego oraz ograniczenie produkcji z węgla świadczyć może o utracie wiary w racjonalność koncepcji rozwoju biznesu węglowego w oparciu o wykorzystanie technologii CCS - podsumowuje Bolesław Jankowski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W 2012 r. UE może zmienić politykę energetyczną