W ciągu roku od uwolnienia rynku energii dla gospodarstw domowych z 14,4 mln odbiorców sprzedawcę prądu zmieniło tylko 1,2 tys., bo to się ciągle nie opłaca.
Oznacza to, że w ciągu pierwszych 12 miesięcy działania nowego prawa skorzystało z niego niespełna 1,2 tys. spośród 14,4 mln gospodarstw domowych.
- Dane za pierwsze półrocze 2008 należy traktować jako wstępne. Nie mamy jeszcze pewności, ile było rzeczywistych zmian sprzedawców, bo te same osoby mogły zmienić sprzedawcę więcej niż raz. Ta niewielka liczba zmian to skutek braku ofert dla gospodarstw domowych - ocenia Mariusz Swora, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Ofert faktycznie nie ma, ale sprzedawcy twierdzą, że to nie jest ich wina. Wskazują, że za prawem do zmiany sprzedawcy nie poszło uwolnienie cen dla gospodarstw domowych, że nadal zatwierdza je regulator i robi to na poziomie niższym, niż ustaliłby rynek.
- Nie można mieć żalu do sprzedawców za brak ofert, bo ceny regulowane są niższe od rynkowych i sprzedaż poniżej tych cen, a nawet po tych cenach, oznaczałaby zwiększanie strat - mówi Grzegorz Lot, dyrektor ds. sprzedaży Vattenfall Sales Poland.
URE chce uwolnić ceny dla gospodarstw domowych od stycznia 2009 r.
Zmiany wymaga też podejście dystrybutorów do umów ze sprzedawcami, bo jeśli sprzedawca nie ma umowy z dystrybutorem, to nie może sprzedać energii na terenie jego działania - pisze "Gazeta Prawna".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W ciągu roku tylko 1200 gospodarstw zmieniło dostawcę prądu