W tym roku udział odnawialnych źródeł energii w całkowitej jej produkcji u naszych zachodnich sąsiadów sięgnie 33 procent - wynika z danych Bundesverband der Energie- und Wasserwirtschaft.
W ubiegłym roku z OZE pochodziło około 27 proc. energii. Ciekawe są przetasowania w samych źródłach wytwarzania. W Niemczech widać stopniowe wygaszanie entuzjazmu do elektrowni solarnych (choć nadal będą po wiatrakach stanowić druga siłę w OZE). Wciąż rośnie natomiast udział siłowni wiatrowych. To właśnie one odpowiadają prawie w całości za zwiększenie udziału OZE w krajowym wytwarzaniu.
Bundesverband der Energie- und Wasserwirtschaft zauważa zarazem, że wzrost produkcji z OZE wiąże się z nowymi wyzwaniami. Największe stanowi kwestia przyłączenia rozproszonych źródeł do sieci. Ta ostatnia może wymagać wielkich inwestycji i być może nowej struktury, dostosowanej do nowego typu źródeł zasilania.
Kolejnym problemem jest budowa linii przesyłowych przez Niemcy. Obecne są zbyt słabe, a dotychczasowe rozwiązania narażały na szwank stosunki międzynarodowe (chodzi o przesył energii za pomocą polskich i czeskich sieci).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Niemczech już 33 proc. energii pochodzi z OZE