W ciągu trzech miesięcy od 1 lipca spółki obrotu energią zostaną zobligowane do przedstawienia odbiorcom informacji o możliwości wypowiedzenia umowy i znalezienia nowego dostawcy - powiedział we wtorek w Sejmie wiceminister gospodarki Krzysztof Tchórzewski.
Jednak - podkreślił wiceminister - wszystko wskazuje na to, że Polsce stanie się podobnie jak w innych krajach, gdzie jest wolny rynek energii i liczba spółek zajmujących się obrotem będzie na tyle duża, a ich oferta na tyle atrakcyjna, że odbiorcy będą mogli dowolnie zmieniać dotychczasowych dostawców.
Np. w Norwegii, po kilku latach obowiązywania zasad rynkowych na rynku energii, praktycznie każdy indywidualny odbiorca energii zmienił dostawcę.
We wtorek w Sejmie odbyła się dyskusja nad sprawozdaniem Komisji Nadzwyczajnej do Rozpatrzenia Projektów Ustaw Związanych z Koalicyjnym Programem Rządowym "Solidarne Państwo" o poselskim projekcie nowelizacji ustawy Prawo energetyczne.
Jak powiedziała sprawozdawczyni komisji Anna Paluch, poselski projekt ma zapewnić "płynne przejście" między stanem obecnym - w którym dostarczycielami energii są skonsolidowane pionowo duże przedsibiorstwa, a nowym - powstałym po wydzieleniu zorganizowanej części przedsiębiorstw związanych z obrotem energią.
Paluch dodała, że wprowadzenie na rynek mechanizmów konkurencyjnych przyniesie "wymierne korzyści" dla odbiorców końcowych (jest ich w Polsce 15 mln 17 tys., z czego 80 proc. to gospodarstwa domowe). Jednak nie może dojść do sytuacji, w której przekształcenia na rynku - czyli wymagane przez UE oddzielenie dystrybucji od wytwarzania i obrotu - utrudnią życie odbiorcom końcowym.
"Zasadnicze znaczenie dla tego komfortu ma zachowanie dotychczasowych umów zawartych między funkcjonującymi dziś zakładami energetycznymi a odbiorcami energii(...) ciągłość powinny również zachować dotychczas zatwierdzone taryfy oraz koncesje wydane przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki dla działających podmiotów" - powiedziała posłanka, przedstawiając główne założenia jakie przyświecały powstaniu projektu nowelizacji.
Przedstawiciele poszczególnych klubów, choć zwracali uwagę na fakt, że projekt nowelizacji procedowany będzie "w ostatniej chwili", zapowiedzieli jego poparcie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Sejmie o nowelizacji Prawa energetycznego