Rząd ma wprowadzić mechanizmy, które zapewnią opłacalność budowania nowych i modernizowania starych bloków energetycznych. Bez nich grozić nam będą przerwy w dostawach energii.
Nie opłaca się
Dziś sytuacja wygląda tak, że spółki wytwarzające energię w ponad 85 procentach sprzedają ją na giełdzie. A ceny energii oscylują tam wokół granicy opłacalności. Długoterminowe umowy zawierane na rok 2017 i dalsze lata zawierają ceny, które nie pokrywają nawet kosztów wytwarzania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W stronę mocy