Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Do końca tego roku koncern energetyczny Vattenfall zdecyduje o lokalizacji nowej elektrowni, którą firma zamierza wybudować w Polsce. Przygotowania do inwestycji oraz jej realizacja mają potrwać około siedmiu lat.
Jak powiedział, koncern przymierza się do budowy elektrowni złożonej co najmniej z dwóch jednostek o mocy 800 megawatów każda. Ma to być elektrownia bazująca na węglu kamiennym.
Według przedstawicieli Vattenfalla, każda z rozważanych dotąd lokalizacji (początkowo brano pod uwagę 12 miejsc) ma swoje zalety ale i wady. Budowa elektrowni na południu Polski oznacza lepszy dostęp do węgla, gorszy do sieci. Na północy Polski większe są natomiast potrzeby w zakresie nowych mocy.
Według wcześniejszych spekulacji prasowych, nowa elektrownia Vattenfalla mogłaby powstać w Ścinawie na Dolnym Śląsku (prasa pisała nawet o mocy 4 tys. megawatów i potencjalnym wykorzystaniu do produkcji także węgla brunatnego) lub w Opaleniu na Pomorzu.
Vattenfall nie mówi na razie o kosztach planowanej inwestycji. W energetyce przyjmuje się, że koszt budowy w przeliczeniu na jeden megawat mocy to ok. 1,5 mln euro. Przy mocy rzędu 1,6 tys. megawatów byłoby to więc blisko 2,5 mld euro.
Wahlborg przypomniał, że Vattenfall jest zainteresowany zwiększaniem udziału w polskim rynku energetycznym; dziś ma ok. 10 proc. udziału w rynku sprzedaży i dystrybucji prądu (dawny Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny) oraz 4 proc. udziału w produkcji energii (elektrociepłownie warszawskie).
"To zdecydowanie za mało. Zależy nam przede wszystkim na zwiększeniu udziału w rynku produkcji energii, do ok. 10-15 proc. w ciągu pięciu lat. Zamierzamy to zrobić zarówno budując nowe moce, jak i uczestnicząc w prywatyzacji istniejących podmiotów" - powiedział Wahlborg.
Wśród firm będących w kręgu zainteresowania Vattenfalla wymienił koncern Enea z elektrownią Kozienice oraz zespół elektrowni PAK.
Wahlborg przypomniał, że koncern przygotowuje się też do inwestycji w elektrociepłowni Siekierki, gdzie około 2015 ma stanąć nowy blok o mocy 480 megawatów. Ma on być przystosowany do stosowania technologii wychwytywania dwutlenku węgla, gdy takie technologie wejdą do praktyki przemysłowej.
Vattenfall, który buduje w Niemczech pierwszą, pilotażową elektrownię nieemitującą dwutlenku węgla, jest zainteresowany realizacją podobnych przedsięwzięć, na większą skalę, w Polsce. Czeka jednak na szczegóły zapowiadanego unijnego wsparcia dla takich przedsięwzięć, w ramach 12 demonstracyjnych elektrowni tego typu, jakie mają powstać na terenie UE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W tym roku Vattenfall zdecyduje o lokalizacji nowej elektrowni w Polsce