W UE zgoda na część postulatów Polski ws. energii

W UE zgoda na część postulatów Polski ws. energii
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Polsce, z gospodarką opartą na węglu, udało się wpisać wykorzystanie zasobów paliw kopalnych, czyli np. węgla, a także gazu łupkowego, do wniosków końcowych z piątkowego szczytu UE - wynika z najnowszego projektu tego dokumentu, do którego dotarła PAP.

"W celu dalszego wzmocnienia bezpieczeństwa dostaw, powinien zostać oceniony potencjał UE trwałego wydobycia i wykorzystania konwencjonalnych, a także niekonwencjonalnych (np. gaz łupkowy, łupki bitumiczne) rodzimych zasobów paliw kopalnych" - brzmi zdanie dodane do projektu dokumentu końcowego brukselskiego spotkania.

"Nie będzie takiego momentu, kiedy będę mógł powiedzieć: uff, naprawdę wszystko załatwione, ale też nie będzie momentu, kiedy powiem, że skapitulowaliśmy i że nie będzie energii z węgla. To będzie ciągła presja: jedni będą chcieli więcej wiatraków, inni więcej rosyjskiego gazu sprzedawanego przez Niemców, a my będziemy bronili na tyle, na ile to możliwe, taniej energii z węgla" - powiedział premier Donald Tusk w Brukseli przed rozpoczęciem szczytu UE.

W Polsce produkcja energii elektrycznej jest w ponad 90 procentach oparta na węglu, a kopalnie są rentowne, co stanowi wyjątek w UE. Dlatego polski rząd nie chce rezygnować z wykorzystania rodzimych zasobów, choć obok innych paliw kopalnych jak ropa, węgiel odpowiada za większość emisji CO2 - alarmują ekolodzy.

Na razie nie udało się dopisać polskiego postulatu, by każdy region UE miał zapewnione niezależne dostawy gazu z co najmniej dwóch zewnętrznych źródeł. W pracach nad projektem, Polska nie zdołała też wykreślić zapisu, że połowa dochodów z handlu uprawnieniami do emisji CO2 kupowanymi przez firmy powinna być przeznaczona na walkę ze zmianami klimatu.

Dzięki sieci interkonektorów do końca 2015 roku UE ma się stać jednolitym rynkiem energii i nie będzie na niej "izolowanych wysp", jak teraz kraje bałtyckie. Większa część inwestycji spadnie na firmy w sektorze energetycznym, co wyraźnie zapisano w dokumencie. Do czerwca KE ma przedstawić konkretne dane, ile pieniędzy potrzeba na inwestycje, które UE uzna za priorytetowe. Chodzi o takie połączenia, które mają gwarantować bezpieczeństwo dostaw w razie kryzysu, ale nie są rentowne z komercyjnego punktu widzenia, więc brak jest zainteresowania inwestorów prywatnych. Unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger szacował wcześniej, że z samego budżetu UE miałoby pochodzić ok. 800 mln euro rocznie.

W projekcie nie ma zapisu, że te środki miałyby pochodzić z unijnego funduszu spójności, choć Polska znalazła w takim apelu wsparcie Niemiec, wyrażone we wspólnym liście premiera Donalda Tuska i kanclerz Angeli Merkel opublikowanym przed szczytem. Chodzi o to, by nie tworzyć wydzielonych, sektorowych funduszy w ramach nowego budżetu UE po roku 2013. We wnioskach końcowych bardzo wiele miejsca poświęcono szeregowi inicjatyw KE, jak gazowy korytarz południowy (Nabucco), dywersyfikacja dostaw i integracja rynku dzięki nowej infrastrukturze, które Merkel z Tuskiem mocno popierają w swym liście.

"Nasz rynek jest wciąż poszatkowany. Nasze przedsiębiorstwa marnują pieniądze, kiedy nie mogą sprzedać produkowanej przez siebie energii. A niektórzy konsumenci płacą za energię tyle co za drugi czynsz. Inwestycje w interkonektory otwierają nowe rynki z korzyścią dla odbiorców" - powiedział na szczycie przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Dodał też, że z powodu zbytniego uzależnienia od zewnętrznych dostawców, "potrzebujemy ścisłej koordynacji zakupów, by być silnym w negocjacjach".

Projekt wniosków ze szczytu nie idzie tak daleko, ale wiele miejsca poświęca partnerstwu energetycznemu z Rosją, z którą UE ma rozwinąć "wiarygodny, przejrzysty i oparty na zasadach dialog".

"Polska jest dobrym doświadczeniem dla całej UE, jak umawiać się z takimi państwami jak Rosja" - ocenił Tusk, nawiązując do podpisanej w ubiegłym roku polsko-rosyjskiej umowy gazowej, w której negocjacje w ostatnich miesiącach była zaangażowana KE.

We wnioskach jest też zapowiedź, że od początku przyszłego roku kraje będą się wymieniać informacjami na temat wszystkich obecnych i przyszłych kontraktów energetycznych. Aktualne przepisy wprowadzają taki obowiązek tylko w odniesieniu do dostaw gazu. Przywódcy mają też potwierdzić zobowiązanie do zwiększenia wydajności energetycznej o 20 proc. do 2020 roku. Dotychczasowe tempo - jak ocenia KE - daje szansę tylko na 10 proc. Wobec oporu rządów na razie nie ma jednak zapowiedzi wprowadzenia wiążących prawnie celów.

W czwartek wieczorem premier Tusk wziął udział w kolacji z szefem KE Jose Barroso, premierami Grupy Wyszehradzkiej i Bułgarii oraz prezydentem Rumunii. Powołano na nim grupę wysokiego szczebla ds. korytarza połączeń energetycznych Północ-Południe, od bałtyckiego gazoportu LNG w Świnoujściu, przez Polskę, Czechy, Słowację i Węgry po Adriatyk w Chorwacji i wybrzeża w Rumunii i Bułgarii na Morzem Czarnym, obejmujący wiele interkonektorów dwustronnych lub narodowych gazociągów - już istniejących bądź będących na różnym etapie planowania lub budowy.

Barroso zapowiedział, że grupa przedstawi w drugiej połowie roku konkretny plan realizacji projektów. Polskę reprezentuje w tej grupie wiceminister gospodarki Marcin Korolec.

"Polska będzie odgrywała w tych połączeniach kluczową rolę i na to będą poważne środki europejskie. To nie tylko slogan - Unia zajęła się tym na serio, co ma znaczenie, bowiem nasza prezydencja w drugiej połowie roku będzie poświęcona w dużej mierze energii" - powiedział premier Tusk.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: W UE zgoda na część postulatów Polski ws. energii

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!