System wsparcia w postaci rynku mocy jest w zawieszeniu. Istnieje przepis przejściowy mówiący, że umowa mocowa nie podlega wykonaniu do czasu zatwierdzenia rynku mocy przez Komisję Europejską. Czyli w praktyce możemy mieć sytuację, w której system będzie, aukcje się odbędą, ale umowy nie będą mogły być realizowane, tj. dostawcy mocy nie będą otrzymywali płatności - mówi WNP.PL Piotr Ciołkowski z kancelarii CMS.
Jakie zmiany prawne czekają sektor energetyczny w roku 2018?
Warto zacząć od tego, co się dzieje w Europie, ponieważ to zmiany legislacyjne na poziomie UE będą miały wpływ na sytuację w Polsce. Głównym zagadnieniem omawianym obecnie na szczeblu europejskim jest tzw. pakiet zimowy, przedstawiony przez Komisję Europejską w listopadzie 2016 r. W połowie stycznia 2018 r. nad trzema propozycjami legislacyjnymi wchodzącymi w skład tego pakietu głosował Parlament Europejski. Były to projekty aktów prawnych dot. zarządzania unią energetyczną, odnawialnych źródeł energii oraz efektywności energetycznej.
Teraz dokumenty te będą przedmiotem „negocjacji” pomiędzy Parlamentem Europejskim a Radą UE. Trudno oczekiwać, że Parlament i Rada będą zgodne, gdyż już widać, że w Radzie i Parlamencie są różne opinie i spojrzenia na wiele kwestii. W związku z tym kompromis zostanie najprawdopodobniej osiągnięty w ramach tzw. trilogu, czyli procedury pojednawczej, w której uczestniczą Parlament Europejski, Rada Unii Europejskiej i Komisja Europejska.
W dalszej części tekstu czytaj:
- Które elementy pakietu zimowego są najważniejsze dla Polski?
- Na co może mieć wpływ termin zatwierdzenia polskiego rynku mocy przez KE?
- Czy Polska w ogóle będzie musiała się przejmować ograniczeniami wynikającymi z pakietu zimowego?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wejście w życie rynku mocy w zawieszeniu