Po uruchomieniu dostaw gazu ziemnego do gdańskiej rafinerii Grupa Lotos będzie w stanie zwiększyć podaż gazu płynnego na polski rynek. Już w tym roku będzie to ok. 120 tys. ton paliwa, które trafi do sprzedaży hurtowej oraz na stacje paliw spółki. Polski rynek LPG wciąż pozostanie uzależniony od importu.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Więcej LPG od Lotosu nie oznacza mniejszego importu